Dzień 13 października okazał się równie szczęśliwy jak ten, o którym pisałam wcześniej (czyli 13 września) – kolejne rozstrzygnięcie tym razem w sądzie wyższej instancji ponownie na moją korzyść :)
To miła nagroda z okazji Dnia Edukacji Narodowej, tym bardziej cieszy, że otrzymana z rąk tak szacownej instytucji jaką jest Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. Jednak można liczyć na sprawiedliwe rozstrzygnięcie zgodnie z prawem. Jedyny mankament to zbyt odległe terminy spraw, ale po prostu należy uzbroić się w cierpliwość. Dziękuję zarówno składowi sędziowskiemu jak i mojemu mecenasowi. Tym razem cytuję maksymę ze strony internetowej kancelarii adwokackiej mecenasa prowadzącego moje sprawy: “Ignorantia iuris nocet (nieznajomość prawa szkodzi). To jedna z podstawowych zasad prawa…” oraz zapis “W praktyce bowiem rzadko sprawdza się powiedzenie, w myśl którego sprawiedliwość sama się obroni. Zdecydowanie częściej należy o nią zawalczyć, gdyż sprawiedliwość jest ślepa, a niesprawiedliwość jeszcze bardziej.” – to ten zapis zadecydował o wyborze kancelarii adwokackiej do prowadzenia moich spraw.
Dzisiaj po dość długiej wakacyjnej przerwie odbyła się w WSA w Białymstoku kolejna rozprawa. Tematem jej było rozpatrzenie złożonej przez Gminę Choroszcz skargi na rozstrzygniecie nadzorcze Wojewody Podlaskiego o stwierdzenie nieważności zarządzenia w sprawie odwołania dyrektora zespołu szkół.
Wniosek o dopuszczenie do udziału w postępowaniu sądowym w tejże sprawie został rozstrzygnięty na moją korzyść i jest to zdecydowanie nowe doświadczenie. Sędzia odnosząc się do zarzutów stawianych przez burmistrza stwierdził, że ładnie brzmią te akapity, ale to za mało by odwołać dyrektora w trakcie roku szkolnego. W uzasadnieniu zarządzenia burmistrz nie wykazał, aby zachodziły szczególnie uzasadnione przypadki odwołania (tak stwierdził wojewoda w swoim rozstrzygnięciu) – sędzia przytoczył w tym miejscu wiele wyroków, a może lepiej brzmi rozstrzygnięć NSA w podobnych sprawach. Wszystkie są na korzyść odwoływanych dyrektorów w tym trybie :) A ja przypuszczam,że poza względami merytorycznymi, to jest także zemsta za mój start w wyborach. W pośpiechu popełnia się dużo błędów i teraz to się zaczyna mścić, a to dopiero początek domina.
Dziwi mnie obecność na sprawie P. Mikołaja, zadaję sobie pytanie czym to jest spowodowane: nadmiarem wolnego czasu, a może czuje mój oddech na plecach :)
Na akademii z okazji KEN w Zespole Szkól byłabym dziś Persona non grata, ale i tak nikt mnie nie zaprosił. Gratuluję Burmistrzowi udanej akcji – wykonana praca została doceniona, nagrody rozdane :) Zaś audytorium zgromadzone na uroczystości, świadczy o tym, że sporo osób pracowało nad moim odwołaniem.
Do zobaczenia moi wychowankowie i przyjaciele :)
http://www.youtube.com/watch?v=TRAF2M0WYBE